Medytacja "zaufanie"
Otwarcie
się na zaufanie.
Wg słownika języka polskiego: zaufanie to:
1. przekonanie, że jakiejś osobie lub instytucji można ufać
2. przekonanie, że czyjeś słowa, informacje itp. są prawdziwe
3. przekonanie, że ktoś posiada jakieś umiejętności i potrafi je odpowiednio wykorzystać
2. przekonanie, że czyjeś słowa, informacje itp. są prawdziwe
3. przekonanie, że ktoś posiada jakieś umiejętności i potrafi je odpowiednio wykorzystać
Prof. Janusz Mucha twierdzi,
że ludzie sobie nie ufają, ponieważ nie wykształciły się w odpowiedni sposób
więzi społeczne na poziomie mikro i makro. Choć na poziomie
rodzinnym jest jeszcze trochę zaufania, w skali ogólnospołecznej nie musi
być dobrze, bo prowadzi to do klikowości i mafijności.
Jeśli twierdzimy, że nie ufamy innym ludziom, to
tak na prawdę nie ufamy sobie. Nie ufamy sobie, bo nie umiemy być obecni ze sobą.
Nie ufam sobie, że będę działać na rzecz mojego najwyższego dobra. Do zaufania
potrzebna jest pewność siebie - pewność, że mogę na sobie polegać. Gdy brak nam
pewności siebie, gdy jesteśmy uzależnieni od bycia widzianym jako
"dobra" osoba, prędzej czy później "porzucimy" siebie, swój
system wartości, po to aby być akceptowanym. Idea dobra i zła paraliżuje osoby
mające problem z pewnością siebie i co za tym idzie z zaufaniem. Tak boimy się
podjąć złą decyzję, ze wolimy nie podejmować żadnej. Ufamy opiniom innych, ale
nie ufamy swoim opiniom. Ważne jest aby kwestionować swoją perspektywę, swój
punkt widzenia, oraz podejmować ryzyko, nawet jeśli może to zaowocować
"błędem". Podejmowanie ryzyka wymaga odwagi, dzięki
odwadze czujemy się lepiej ze sobą. Zaufanie do siebie można wypracować, potrzebna jest tylko zmiana percepcji.
Dziś proponuję krótką medytację mającą na celu
uspokojenie naszego wewnętrznego, nieufnego, zestresowanego krytyka.
Medytacja "zaufanie"
1. Aby wykonać tę praktykę przygotuj się jak do każdej
innej medytacji. Usiądź wygodnie na poduszce do medytacji, na kocu lub na krześle.
2. Zrób kilka głębszych oddechów. Zwróć uwagę na
jakiekolwiek napięcia, sztywność, rozproszenie uwagi.
3. Z kolejnym wydechem poczuj jak dół twojego ciała
staje się ciężki. Z wdechem tułów w naturalny sposób unosi się z tej stabilnej,
ciężkiej podstawy.
4. Rozluźnij brzuch, ramiona, unieś klatkę
piersiową. Rozluźnij szyję, szczękę, powieki. Poczuj, że napięcie opuszcza
twoje ciało wraz z wydechem.
5. Skieruj wzrok i świadomość w stronę serca. Zauważ
jak klatka piersiowa otwiera się gdy oddech wchodzi do serca. Poczuj tylną
stronę serca. Oddychaj do tego miejsca.
6. Poczuj i zobacz, że wewnątrz twojego serca pali
się złoty płomień. Miękki, lśniący, czysty płomień. Jest to ogień twojego
serca, który ogrzewa klatkę piersiową od wewnątrz. Poczuj jak ten płomień
rozprzestrzenia się na cały tułów ogrzewając go. Poczuj obecność płomienia w
swoim sercu.
7. W myślach wypowiedz lub zobacz słowo
"zaufanie". Pozwól sobie na myślenie o tym słowie. Zaufanie. Ofiaruj
zaufanie swojemu sercu. Czuj jak płomień twojego serca wypala wszystkie lęki i
blokady, zostawiając tylko czyste zaufanie. Jak odczuwasz zaufanie w swoim
ciele?
8. Oddychaj naturalnie, kontemplując zaufanie.
Niech słowo "zaufanie" stanie się mantrą, która rozbrzmiewa w twoim
sercu i głowie. Poczuj, zobacz jak ogień twojego serca zmienia słowo zaufanie w
energię. Energia słowa "zaufanie" przepływa przez twoje serce.
9. Energia zaufania wypełnia twoje serce otwierając
je coraz bardziej. Pozwól sobie zapaść się głębiej, pozwól energii twojego
serca wciągnąć twoją świadomość do środka. Energia zaufania rozprzestrzenia się
na całe twoje ciało, przepływa przez całe twoje ciało.
10. Energia zaufania wypełnia każdą komórkę
twojego ciała i rozprzestrzenia się na zewnątrz otaczając cię z każdej strony.
Zobacz, poczuj jakbyś był skąpany w energii słowa zaufanie. Pozwól sobie
odczuwać zaufanie...
Możesz w myślach wypowiedzieć zdanie: Jestem w pełni
bezpieczny gdy ufam sobie i innym ludziom.
11. Weź głęboki wdech i wydech. Wróć świadomością
do miejsca w którym jesteś i otwórz oczy.
JMK
www.asiayoga.pl
Komentarze
Prześlij komentarz