Channeling - przekaz
Channeling
to coś, czym interesowałam się dawno temu. Fascynowała mnie możliwość bycia
kanałem dla czegoś większego niż ja, co może przeze mnie przemawiać. Niestety
jestem dość mocno przywiązana do swojej tożsamości, mocno się z nią
identyfikuję (czytaj, mam silne ego) więc nie jest mi łatwo ją puścić i pozwolić
na coś "obcego" przemawiającego przeze mnie. Dostrajanie się do
innego strumienia świadomości nie jest dla mnie czymś łatwym. Czucie kogoś
wszystkimi zmysłami, owszem, ale nie całkowite porzucenie mojej własnej
świadomości.
Ponieważ wszystko w naszym pięknym świecie składa się ze
świadomości, możemy chanellować dosłownie wszystko - swoje wyższe ja, inną
osobę, zmarłą osobę, psa, kota, drzewo, wewnętrzny organ, komórkę czy wirusa. O
tym już pisałam na tym blogu, możesz sobie zerknąć do wcześniejszych wpisów :)
Oczywiście świadomość, która jest
przekazywana, jest ograniczona przez świadomość osoby, która ją przekazuje.
Dlatego ćwiczenie siebie w oczyszczaniu swojej świadomości, braku
identyfikacji, nie przywiązywaniu się do swoich przekonań i ciągłe poszerzanie
swojej świadomości, pomaga stawać się coraz czystszym kanałem.
Obecnie nie interesuje mnie stanie się kanałem
przekazu innego strumienia świadomości. Interesuje mnie chanelowanie mojego
wyższego ja lub jeśli tego potrzebuję, jakiejś części mnie: mojej wątroby, serca, całego ciała,
gniewu, smutku, jakiegoś aspektu mnie, wewnętrznego dziecka itp.
Czyli ja łączę się ze sobą i robię to na różne sposoby.
Najczęściej siadam jak do klasycznej medytacji. Zamykam oczy,
skupiam się na oddechu i dostrajam się do tego, co mnie aktualnie interesuje.
Słucham. Nic nie robię, tylko słucham. Jeśli będę się starała coś robić, to nie
uda mi się stać czystym kanałem, bo wciąż trzymam się siebie i to "ja"
chcę coś robić. A w takim łączeniu się, przykładowo z wyższym ja,
potrzebne jest skupienie - czyli brak rozproszenia, oraz puszczenie skupienia
:) czyli rozluźnienie się w tym doświadczeniu. Co może się wydawać sprzeczne z
intuicją. Ale to jest coś na podobieństwo tworzenia jakiegoś dzieła, czy to
obrazu, piosenki czy tańca - nie wymyślam nic, pozwalam idei wejść we mnie i
przeze minie się przejawić, zmanifestować. Wspaniałe doświadczenie.
Czasem robię przekaz od mojego wyższego ja,
pisząc. Używam automatycznego pisania, piszę wszystko co się pojawia w mojej
głowie, aż po pewnym czasie wypływa na papier informacja z mojego wnętrza,
która zazwyczaj jest bardzo ciepła, kochająca i łaskawa.
Oto przykład jednego z takich moich wglądów
podczas automatycznego pisania:
"Nie rozpraszaj się i nie koncentruj się.
Bądź luźna, puść cokolwiek chcesz chwycić lub utrzymać. Nie próbuj utrzymywać
jakiegoś stanu świadomości, bo go wtedy stracisz. Nie próbuj robić nic, nic nie
rób, bądź tylko w procesie. Tak jakby życie przechodziło, działo się przez
ciebie, a ty to obserwuj. Możesz też tworzyć życie, działać w nim, będąc w jego
centrum, ale dla przekazów duszy, inspiracji, niczego nie szukaj, tylko
słuchaj. Nasłuchuj. Co do ciebie mówię teraz? Słyszysz? Słyszysz, że cię
kocham? Czujesz to? Jak się z tym czujesz, że twoje źródło cię kocha? Stworzyło
cię i utrzymuje cię przy życiu i chce twojego dobra, chce żebyś wzrastała,
rozwijała się. Czy to nie jest wyrazem miłości? Poczuj ją w sobie, nie odrzucaj
jej. Wiedz o tym, że ja cię kocham. Jesteś ciekawa. Ciekawie się ciebie
obserwuje, dużo robisz ze sobą, dużo się w tobie i wokół ciebie zmienia. Nie
jesteś przewidywalna, życie z tobą to ciekawa przygoda. Gdy jesteś autentyczna,
bez masek, to przyciąga innych. Czuj swoją moc oddziaływania. Gdy jesteś
autentyczna, trafiasz do serc innych, czuj to, kultywuj to. To jest twoja
droga, przez serce do serc. Jesteś piękną istotą, spontaniczną, wolną. Umiesz
tańczyć z życiem i życie to widzi, docenia i lubi. Dlatego tańczy z tobą coraz
częściej. Życie nie może tańczyć z kimś, kto go nie dostrzega. Ty je
dostrzegasz i to je cieszy. To wprawia rzeczy w ruch. To jest taniec
energii. Raz ty prowadzisz życie w nieznane mu dotąd rejony, raz życie ciebie
prowadzi, bezpiecznie, z miękkością. To jest taniec energii."
Tego typu przekazy są dla mnie bardzo wspierające i lubię do
nich wracać, gdy poziom mojej energii i poczucia własnej wartości spada. Wtedy
przypominam sobie, że i tak jestem w porządku :)
JMK
Komentarze
Prześlij komentarz