Wszyscy się czegoś boimy

Wszyscy się czegoś boimy. Wszyscy mamy wątpliwości. Wszyscy chcemy czuć jakąś pewność. I jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że nic nie jest pewne.

Nie masz pewności czy przeżyjesz następny dzień, czy zapewnisz sobie emeryturę, czy wybierając te studia lub nie wybierając żadnych zapewnisz sobie lepszy start, czy rzucając tą pracę znajdziesz lepszą, czy to co aktualnie robisz, da Ci jakieś poczucie bezpieczeństwa w przyszłości, czy odżywiając się tak jak do tej pory "inwestujesz" w swoje zdrowie, czy je tracisz szybciej. 
Nie masz pewności. A jednak wciąż jej szukasz... aby zacząć robić to czego pragniesz, aby w ogóle sprawdzić i dowiedzieć się czego tak na prawdę chcesz, aby coś zmienić, aby zacząć żyć.

Czy żyjąc tak jak do tej pory masz pewność że rozwijasz swój największy potencjał? 
Czy bojąc się dokonać TEJ właśnie zmiany żyje Ci się lepiej, pełniej? 
Czy martwisz się, że Twoje dzieci sobie nie poradzą w tym świecie lub że będą miały ciężko? 
Czy myślisz że z każdym dniem zamykają się przed Tobą jakieś możliwości? 
Czy lęk coraz bardziej Cię paraliżuje? 
Czy czujesz że Twój wiek Cię ogranicza, kontroluje lub nie pozwala na...? 
Czy boisz się, że nie poradzisz sobie finansowo? 
Czy boisz się o przyszłość? 
Czy chcesz wrócić do przeszłości? 
Czy nie wiesz co masz ze sobą właściwie zrobić?

Wszyscy się boimy.  Życie nie jest łatwe. Kiedyś myślałam, że z wiekiem jest coraz łatwiej, lepiej. Jednak obecnie wydaje mi się, że nie do końca tak jest. 
Życie rzuca wyzwania, wymaga od Ciebie stanięcia do niego. Ostatnie lata były tego najlepszym dowodem. Życie wymusza działanie, zmianę, czasem absolutnie wszystkiego,  czym dotychczas byłaś/byłeś. 
Życie to nie lekka, bezpieczna zabawa w piaskownicy. Życie to "training ground" poligon albo raczej obszar treningowy, w którym się uczymy. Uczymy się, co to znaczy być człowiekiem, mieć rodzinę lub jej nie mieć, mieć pracę, hobby, pasje, lęki, blokady, co to znaczy żyć na tej planecie, jaka ona jest, czym jest natura, jak różna jest w różnych zakątkach świata, jak różni są ludzie, jak podobni są ludzie. Jak tworzymy razem ten świat i nasze oddzielne rzeczywistości. Jak to jest być "mną", "Tobą" , czyli jak to jest być sobą. 

Czasem tego nie widać poprzez gęstą mgłę lęku w którym się znaleźliśmy ale życie jest najbardziej niesamowitą, dającą najwięcej wrażeń i najprawdziwszą w doświadczaniu przygodą. Pomimo swych negatywności, ma tyle samo pozytywów. Wiem, czasem trudno to dostrzec. 

Jeśli potrzebujesz skupić się na pozytywach, na wzmocnieniu siebie lub po prostu "dowiedzieć się", że w swoich obawach, rozmyślaniach, niepewnościach, nie jesteś sam/a, polecam Ci moje wcześniejsze wpisy. Ale z tego miejsca, mogę Ci powiedzieć - Nie, nie jesteś sam/a! 
Czytając mojego bloga, możesz zauważyć, że nic w życiu nie jest takie różowe lub lekkie, na jakie wygląda. Każdy się z czymś zmaga, nawet jeśli na zewnątrz wygląda jakby wszystko przychodziło komuś łatwo i bez wysiłku, to właśnie tak to wygląda z zewnątrz. Co innego dzieje się w środku.  

Czasem myślę, że być może wszyscy mamy podobnie, a wiedzieć, że nie jest się osamotnionym w swoim świecie myśli czy uczuć, daje nadzieję i wiarę w to, że jednak świat nie jest taki nieprzyjazny.

Często się mówi, że jedyną pewną jest zmiana. A co, jeśli zmiana kojarzy się w Twoim systemie jako coś traumatycznego? Bo zmiany w dzieciństwie wiązały się z pogorszeniem dotychczasowej sytuacji? Wtedy warto się zatrzymać i pozwolić sobie poczuć ten lęk przed zmianą. W ciele. Dać sobie swoją uwagę, ze współczuciem i obecnością być przy sobie. 

Wszyscy się boimy ale istnieją narzędzia do tego aby tworzyć i działać mimo lęku. 

Obdarz siebie i swoich bliskich współczuciem i zrozumieniem, a nawet docenieniem! Doceń sam fakt, że jesteś tu dziś, że aż do teraz dajesz radę! Jesteś, działasz, czujesz, myślisz, doświadczasz. 
Nie zawsze jest łatwo ale i tak jest pięknie. 
Nie zawsze to czuć ale bycie tu na ziemi jest cudem. 
Nie zawsze czujemy się świetnie ale to nie znaczy, że jest z nami coś nie tak, że nawaliliśmy. Czasem czujemy się beznadziejnie i może o to właśnie chodzi? Żeby w tym momencie tak właśnie się czuć? Czy jest coś złego w tym, że czujesz się źle? Nie. 
Nie wszystko jest kolorowe ale tym właśnie jest "wszystko".
Tak samo jak nie wszystko się opłaca ale czasem warto ;) Więc wydaje mi się, że pomimo trudności z jakimi być może obecnie się mierzysz, myślę że warto iść dalej. 
Nawet jeśli nie masz pojęcia dokąd idziesz...


JMK

www.asiayoga.pl 

https://www.youtube.com/@AsiaYogaLifestyle

https://www.facebook.com/AsiaYogaLifestyle

https://www.facebook.com/groups/203148743443715

https://www.instagram.com/asiayogalifestyle/


Zdjęcie: www.mkozlowskifoto.pl 💗




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rób to, w czym się czujesz najlepiej!

Jakie jest Twoje wewnętrzne "NIE"? Jakie jest Twoje wewnętrzne "TAK"?